Mężczyzna opuścił Wielką Brytanię i wyjechał do Hiszpanii, ale wściekł się po odkryciu „największego szoku kulturowego”

Pewien mężczyzna twierdzi, że Hiszpania jest „około 20 lat za Wielką Brytanią” pod pewnym względem. Mark Danby ze Stockport w aglomeracji Manchesteru postanowił coś zmienić i przeprowadził się do słonecznej Hiszpanii sześć miesięcy temu , osiedlając się w Manilvie, części Malagi na Costa del Sol.
Rozkoszując się nowym życiem pod hiszpańskim słońcem, Mark napotkał pewne przeszkody, wcześniej opowiadając o wyzwaniach związanych z lokalnym systemem wizowym.
Będąc na co dzień specjalistą IT i „ Tapas Guyem ” na YouTube, zaczął swoją karierę, korzystając z wizy dla cyfrowych nomadów, przeznaczonej dla osób pracujących zdalnie dla zagranicznych firm lub na własny rachunek.
Pomimo korzyści, wydaje się, że powolne procedury biurokratyczne mogą być powszechnym problemem, a Mark zauważa, że „wszystko zajmuje tak dużo czasu”. Może to wynikać z wyraźnego „kontrastu” między życiem w Hiszpanii a w Wielkiej Brytanii.
Mark przeżył „największy szok kulturowy” po przeprowadzce za granicę, którym podzielił się w filmie online. Zwrócił uwagę, że Hiszpania wydaje się być „o około 20 lat w tyle za Wielką Brytanią” pod względem wdrażania technologii .

Wyjaśnił: „Opisuję to tak, że Hiszpania jest jakieś 20 lat za Wielką Brytanią pod względem technologii. Wszystko zajmuje tak dużo czasu. Nie przechodzą na systemy elektroniczne. Wolą swoje kartki papieru; to jest największy szok”.
„To papierowi urzędnicy; to papierowi urzędnicy. Wszystko jest papierowe, jak wtedy, gdy ubiegasz się o… swoje… wnioski wizowe albo… jak ja teraz czekam na kartę TIE, czyli kartę pobytu za granicą, wszystko jest papierowe”.
Mark podkreślił, że czeka na swoją kartę i ujawnił, że „już ją w pewnym sensie zaakceptowali”. Opisał biurokratyczny proces, w którym wnioskodawcy muszą udać się na komisariat policji , aby złożyć dokumenty i pobrać odciski palców, a następnie okazać kartę.
Dodał z nutą frustracji: „Gdyby mieli przy sobie małą drukarkę, mogliby po prostu nacisnąć przycisk i wydrukować, ale nie. Wiecie, musi przejść przez proces papierowy i musi…”
Mark opisał szczegółowo charakter zabiegu: „Wiesz, to może potrwać jeszcze… musisz umówić się na kolejną wizytę, żeby wrócić. Wszystkie terminy są już zajęte, a ja, wiesz, wciąż nie mam wolnych terminów. Wszystko zajmuje dużo czasu, bardzo, bardzo dużo czasu”.

Karta TIE to hiszpański dowód osobisty cudzoziemca (lub tarjeta de identidad de extranjero po hiszpańsku). Pozwala on potwierdzić status prawny obcokrajowca w Hiszpanii i jest wymagany przez osoby posiadające wizę uprawniającą do pobytu dłuższego niż sześć miesięcy.
Hiszpania stosuje się do zasad strefy Schengen, które określają szczegółowe kryteria paszportowe i pozwalają obywatelom na swobodne przemieszczanie się po strefie Schengen bez wizy przez maksymalnie 90 dni w ciągu każdego 180-dniowego okresu.
Więcej porad dotyczących podróży do Hiszpanii znajdziesz na stronie internetowej GOV tutaj .
Daily Mirror